a więc zapraszam Was na nasz niebieskie (być może nawet trochę niebiańskie) przyjęcie… słowa dzisiaj chyba są zbędne :)
dodam może tylko tyle, że gdyby nie eM i jego zaangażowanie to nie wyglądałoby to tak jak wyglądało – dlatego tutaj należy się mu wielki, oficjalny i publiczny buziak :*
no i oczywiście nie mogę zapomnieć o małej Po, która obudziła się w nocy, kiedy zaczynałam robić tort i dzielnie mi przy tym towarzyszyła, dlatego mogę spokojnie powiedzieć, że to nasze wspólne dzieło! miał on wyglądać inaczej, ale środek nocy i zaangażowane dziecko na blacie kuchennym robi swoje ;)
Pięknie! Niebieskie dodatki to był strzał w 10.
Pani Paulino, nie mogę znaleźć maila do Pani, a mam pytanie o możliwość zamówienia sweterka u Pani mamy.
Proszę o kontakt na mój mail:
efciau_1985@wp.pl
zaraz napiszę maila :)
witam u nas :)
normalnie jak ty to robisz,ze zadbasz o kazdy najmniejszy szczegol???jestem twoja fanka i ciesz sie,ze mieszkam daleko od ciebie bo inaczej bym co dzien stala pod twym oknem i cie wielbila ♥♥♥
Jak to robię? hmmm :) no po prostu tak już mam i uwierz, że to czasami jest męczące bardzo… bo jak mi jakiś szczegół „nie gra” to przestawiam, zmieniam, dopasowuję aż będzie tak jak ma być…
a ja tam żałuję, że mieszkacie tak daleko :)
jak niebieskiego nie lubię, tak Twoje dekoracje są absolutnie przepiękne :) każdy detal składa się na naprawdę zachwycający efekt końcowy :))
Bardzo, bardzo dziękuję!
ale przecież niebieski ładny jest ;)
Bardzo proszę o kontakt, zdjęcia cudne, dzięki dobrym duszkom dowiedziałam się o istnieniu Pani bloga i wpadłam jak śliwka w kompot:)
Tym razem to ja baardzo chciałabym u Pani zrobić zakupy;)
Pozdrawiam
Agnieszka ze scandiloft;)
Jaki ten świat internetowy jest mały :)
witam u nas serdecznie! za chwil kilka napiszę maila :)
Niebiańskie widoki wspaniałe !!
Dodatki idealnie dobrane !!
Nawet z karteczką się wpasowałam chociaź najpierw kupiłam różową ale oświeciło mnie wczas i dokupiłam niebieską ;)))
Zachwycam się i podziwiam za pracę… opłaciło się i to jak !!
Buziaczki :***
no coś Ty! karteczkę zmieniałaś? :) niemożliwa jesteś, ale o tym przekonałam się już nie raz :*
no właśnie… tak się zaczęłam zastanawiać… dlaczego akurat wybrałaś niebieski? To ulubiony kolor Po?
po pierwsze – niebieski nam ostatnio najlepiej współgra z tym co mamy w mieszkaniu… po drugie – z moich obserwacji wynika, że faktycznie Po lubi ten kolor… chociaż jeszcze jakichś szczególnych preferencji kolorystycznych nie zdradza to widać, że niebieski jest jej bliższy niż np. czerwony…
i tak to poskładałam i wyszło na niebiesko :) wg mnie bardzo dobrze – lepiej niż na różowo ;)
oczywiście to nie miało znaczyć, że nieładne itp…. to tylko taka zwykła babska ciekawość ;p
no niebieski raczej się mało z dziewczynkami kojarzy, więc pewnie nie tylko Ty zdziwiona jesteś i ciekawa czemu właśnie tak ;)
Wow, jestem pod wrażeniem – taki efekt kosztował Was na pewno wiele pracy :)
czy ja wiem czy tak dużo? dwie noce i dwa dni :D
Wow!!!Naprawdę niebiańsko wszystko dopracowane,każdy szczególik :) Uchyl rąbka tajemnicy jak zrobiłaś napis (mojemu syniowi się bardzo podoba i poprosił mnie o taki na swoje urodzinki ;))
do zrobienia napisu potrzebujemy brystol, sznurek, papier, drukarkę, dziurkacz, nożyczki, klej ;) najpierw wycięłam trójkąty z brystolu, nakleiłam na nie literki, które wcześniej wydrukowałam, przykleiłam też „kropeczki”, które wyciągnęłam z dziurkacza… potem wszystko przykleiłam do sznurka i już :) trochę cięcia i klejenia było, ale chyba warto się pomęczyć!
pochwalcie się efektem koniecznie!
Dzięki :* bedę działać :)
działaj i chwal się! :)
poczułam się jak w niebie :))))coś mi się wydaje że każde urodzinki Po będą miał swój kolor ??:))) fajnie tak !!
być może… jakoś się nad tym nie zastanawiałam ;) mam jeszcze rok ;)
jestem za !!
fajnie będzie się wspominało i Polcia łatwiej zapamięta i skojarzy po latach :D
Swietnie Filipkowa wymyśliła ale to Ty zapoczątkowałaś ;)))
no to jaki kolor następny? ;)
Przecudny ten torcik! Ochhh co ja bym dała, żeby umieć taki zrobić…My świętujemy dwójeczkę za tydzień i cztery dni;-)
torcik to nic trudnego, naprawdę! troszkę cierpliwości i wolnego czasu i jest!
to już dzisiaj sto lat! :)
Ukradnę trochę pomysłów, gdy przyjdzie czas na pierwsze urodziny Majki – pięknie musiało być Po, gdy w tej niebieskości najważniejsza była…
Pierwsze urodziny to jest dopiero magiczny czas :)
Pięknie było to prawda… :)
Magicznie ! :))
:*
no i ja oczywiście spóźniona, ale musiałam pozbierać szczękę z podłogi :)))))) jest uroczo !!! w ogóle to mi słów brakuje, co ja tu będę więcej pisać. Uciekam kursorem w górę delektować umysł :D
Buziaki :*
no i co mam powiedzieć? dziękuję!
:*
Kiedyś miałam fizia na punkcie pomarańczu… ;)))
Pięknie! Niebieski wygląda przekornie… i obłędnie! Bardzo podoba mi się ten trend ze słomkami, taśmami, o przekąskach nie wspominając:) Oby utrzymał się jak najdłużej, uczta dla oczu dzieci i rodziców.
chciałam właśnie, żeby było ciut przekornie ;) a skoro mi się udało osiągnąć taki efekt to cieszę się bardzo…
Przepiękne dekoracje! Podoba mi się, że jest niebiesko, nie różowo:) Jeszcze spóźnione urodzinowe życzenia dla Polci: dużo dobrego, nich się spełniają marzenia dziewczynki:)
dziękujemy zarówno za życzenia jak i słowa pochwały dla mamy ;)
Cudownie! Pieknie to wymyslilas. NIe rozczarowalas mnie :)
no to cieszę się bardzo, że nie zawiodłam :)
Wow! O takim przyjęciu to marzy chyba każde dziecko… i nie tylko :)
Pozdrawiam serdecznie
Monika
mam nadzieję, że udało mi się spełnić marzenie małej Po :) bo moje na pewno zostało spełnione :)
pozdrawiamy i my!
łał! ale super! najbardziej podoba mi się girlanda!
girlanda to wspólna robota moja i eM więc miło nam niezmiernie :)
[…] uparłam się tak na jeden kolor – to nie był mój pomysł, to wymyśliła Aga z Izą ;) a tutaj w komentarzach macie […]
Pięknie Pięknie Pięknie ale słodko i tak ślicznie pastelowo marzyło by mi sie takie cosik ale ze mnie anty talent:)a gdzie można dostac takie girlandy?
dziękujemy :)
to wcale nie takie trudne! trzeba spróbować i na pewno się uda!
girlandy robiłam sama :)