na góralską nutę…

Zostaliśmy zaproszeni na ślub i wesele góralskie – takie prawdziwe! nie żadne podróbki góralszczyzny czy folkloru górskiego, ale prawdziwe najprawdziwsze!

Nie było więc mowy o tym, że my jako góralki z krwi i kości pójdziemy na nie „po pańsku”… nie chciałam jednak ubrać stroju typowo góralskiego, bo chociaż bardzo lubię od czasu do czasu ubrać długą kwiecistą spódnicę i zawiązać gorset to jednak na wesele chciałam coś bardziej wyszukanego… tym oto sposobem powstały nasze sukienki najpierw w mojej głowie a teraz już gotowe wiszą i czekają na swoje jutrzejsze 5 minut…Mała Po będzie tańcować w kierpcach, ja w zwykłych baletkach, które też ciut przerobiłam, aby nadać im odpowiedni góralski szlif :)

Tradycyjne koperty góralskie też już przygotowane – trzy! nie jedna…

Mam nadzieję, że w poniedziałek zobaczycie sukienki już na nas a nie na wieszakach :)

        1

go 10

SONY DSC

4

5

6

7

8

9

10

11

12

Reklama
na góralską nutę…

25 uwag do wpisu “na góralską nutę…

  1. Już nie nie mogę doczekać na Wasze zdjęcia w strojach:-)) Na pewno będzie ślicznie!! A ja pojęcia nie miałam że ty góralka, stąd pewnie tak wytrwale dążysz do swoich celów i odrobina szaleństwa w Tobie i te owce za oknem na zdjęciach od Ciebie ! Uściski !!!

  2. gosik pisze:

    do końcowej mojej opini wstrzymam się póki Was w tych sukienkach nie zobaczę :D
    ale Ty wiesz,że mi się podoba!miłej zabawy ale czy ona będzie trwać tydzień?
    buziaki

    1. Wśród tych wszystkich góralek to nie wiem czy się wyróżniałam ;) myślę że jakbym wskoczyła w różową bezę byłabym bardziej zauważalna :D

  3. slupek1 pisze:

    ja już poznałam twój weselny styl …convers i suknia ślubna i piękniejszej stylizacji ślubnej nie widziałam u nikogo :))) więc wiem że będziecie wyglądały czadersko i tym razem ….a wskoczyłam tu dziś by Polcię uściskać przy okazji dzisiejszego święta:)) bo jak wiadomo wszystkie dzieci nasze są więc całuję ściskam i zdrówka życzę najwięcej :)))

  4. Chce was zobaczyc w tych cudach! Az dech mi zaparlo! Pieknie! I te baleriny przerobione, i te sukienki sprecjalnie uszyte. Ach…. I wesela goralskiego zazdroszcze…. :)

  5. Ja pierdziu! Ale mnie teraz zaskoczyłaś! Jaki Ty masz talent Kobieto! Chyba do wszystkiego! Sukienki i buty w obu wersjach są rewelacyjne! No w szoku jestem! Czekam niecierpliwie na dzisiejszy post!

  6. Jestem ogromnie ciekawa jak te sukienki wyglądają na Was :) my również w zeszłym roku byłiśmy w górach na weselu.. było z 250 osób.. myślałam,ze będzie to właśnie takie typowo góralskie wesele,ale niestety klimat stanów było czuć :( strojów góralskich nie było,muzyka też zwyczajna, slub jak z filmów usa…nie na to liczyłam,ale cóż .. czekam wiec na Wasze zdjecia i chociaż popatrze na takie piękne z krwi i kości weselicho :)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s