Sobota upłynęła nam pod znakiem wiercenia, gipsowania, szpachlowania, malowania… Niby prawie nic się nie zmieniło, ale wizualnie zyskaliśmy trochę przestrzeni, a dodatkowo w końcu „uporządkował się” kącik audiowizualny, który spędzał mi sen z powiek od dłuższego czasu… zniknęły sztalugi, zmieniliśmy układ półek, dokupiłam troszkę dodatków, które cieszą oko i z efektu jestem zadowolona! a to jeszcze nie koniec zmian, które mamy zaplanowane na to lato!
Same och i ach!!! jak patrzę na te fotki:-) Ślicznie skonponowane wnętrze…a maki mnie urzekly….:-) Pozdrawiam:-)
maki są cudne, szkoda tylko, że się tak „sypią” i wszystko w koło brudzą :/
Uwielbiam maki.
I ubolewam,że sztaluga zniknęła ;):P To było niespotykane . A poza tym widać,że w mieszkanie dużo pracy włożyłaś:)
Sztaluga pewnie wróci jak Po przestanie całować rybkę MiniMini na dobranoc ;)
dla bezpieczeństwa na razie musi zniknąć! mam nadzieję, ze jak się pojawi znowu to już na większym metrażu :)
Masz dziewczyno fajne pomysły no tzw dar :) uwielbiam patrzeć na to wasze mieszkanko i kurcze ciągle sobie marze,że może kiedyś zapukam do Twych drzwi :*
a ja ciągle zapraszam :D
te maki cudnie wyglądają na tle tych stonowanych kolorów :)ale powiem Ci że sztalugi bardzo mi sie podobały bardzo :)POzdrawiam
Mi też się podobały i na pewno kiedyś wrócą, na razie stoją na tarasie i myślę co z nimi dalej?
Maluj! :-)
ale na jaki kolor? ;)
Super! Wiesz, chcialabym mieszkac tak jak ty – jasno, przestrzennie, bez przeladowania…
Bo ja zastanalam juz umeblowanie w mieszkaniu meza, jak sie w prowadzilam. Podobno drogie bylo, wiec nie bedziemy zmieniac na moje widzimisie…. A ja tak uwielbiam urzadzac! …
tia – szczególnie przestrzennie :D przestrzeni to akurat u nas brak, ale skoro ją widać chociaż na zdjęciach to już dobrze!
ja nie wyobrażam sobie, abym mogła wprowadzić się na gotowe… to jest nasze drugie wspólne mieszkanie – jak go kupiliśmy były w nim tylko kaloryfery i gołe ściany- ściany poprzestawialiśmy (kaloryfery z resztą też;)), bo ja muszę mieć dokładnie tak jak chcę… a poprzednie mieszkanie zmieniliśmy tak, że teściowa go nie poznała a spędziła w nim całe swoje dzieciństwo ;)
haha! No widzisz – i co zrobic, jak juz gotowe bylo? Stad przynajmniej w pokoju Sary ciagle zmiany. A o reszte walcze ;o)
U was w domu wyglada walsnie przestrzennie, bo fajnie wszystko porozkladalas i porzadek trzymasz! :D A u nas bajzel. Nie przesadzam – naprawde jest okropny chaos… ;)
Hieno, pozostaje sabotaz i dzialania dywersyjne :-) Pozaru nie polecam, nawet kontrolowanego, ale moze gdyby tak impreza dziecieca wymknela sie spod kontroli? :-)
Kaczka dobrze prawi! Sara będzie zachwycona, imprezę do końca życia zapamięta, a Ty będziesz miała pole do działania!
tylko nie mów mężowi, kto takie rzeczy podpowiada!
odwróć się na chwilę co …. Polę ,maki i tę drewnianą tackę sobie wezmę :)))))buziole
jedyne co to mogę dać Ci maki :P
bo się sypią co ?????:))))))))))
tak, jak Po zacznie się sypać to może też odstąpię ;)
Tak u Was cudnie!!!!!!
u Was też ;) widziałam co nieco :)
Tak u Was jest przyjemnie…! Znów zaczynam ubolewać nad naszym mieszkaniem, ale nie na tym będę się skupiać, bo pewnego dnia i ja urządzę nasze gniazdko po swojemu (w innym miejscu). Pięknie dobierasz kolory we wnętrzu, łabędź origami to mistrzostwo!
mi marzą się tylko jeszcze dodatkowe metry, aby było dokładnie tak jak chcę… mam nadzieję, że już niedługo…
dziękuję!
Świetnie,uwielbiam jak jest tak jasno w domu.. u mnie to jeszcze z pół roku zanim bedę urządzać u siebie.. ale juz doczekać sie nie moge ;)
urządzanie domu czy mieszkania to największa frajda, więc wcale Ci się nie dziwię, że tak na to czekasz :)
Ale masz talent! Wszystko idealne i te moje ukochane maki się znalazły :) Pozdrawiamy !
tez uwielbiam maki :)
też myślałam o tych krzesłach :)))) są cudowne. No i ten puff (chociaż wolę puffa) ciągle na niego choruję. Wszystko pięknie wygląda, a te maki dodają takiego super klimatu
szczerze to te krzesła nie są takie fajne w użytkowaniu jak na zdjęciach, więc raczej nie polecam!
Cokolwiek zrobisz i zmienisz… i tak będzie mi sie podobało ;)))
Jestem nudna…
może i nudna ale i tak Cie uwielbiam :)
ale super :) bardzo mi sie podoba :) baaardzo prztulnie :) pozdrawiam :)
bardzo dziękuję za ciepłe słowa i witam w moich skromnych progach :)
pozdrawiam!