Jesień…?

…czujecie ją już w powietrzu? ja tak i nie powiem, żeby mnie to jakoś szczególnie martwiło. Lubie jesień, lubię rześkie poranki, ciepłe jesienne słońce w ciągu dnia i chłodne już wieczory, które wymuszają wyciągnięcie grubego swetra z dna szafy… lubię też koniec wakacji, bo wiem, że za dni kilka zacznie się coś nowego, można z nowymi planami, marzeniami i ambicjami pójść naprzód… Zawsze lubiłam ten czas, kiedy już trzeba było kompletowanie wyprawki szkolnej zapiąć na ostatni guzik… a musicie wiedzieć, że dla mnie takie kompletowanie to nie było takie  pierwsze-lepsze wyjście do sklepu i kupienie czego popadnie, zawsze miałam starannie wszystko obmyślone, zeszyty w tej samej gamie kolorystycznej, a w piórniku przybory najbardziej wyszukane… dbałam o to wszystko do tego stopnia, że dzisiaj Mała Po ma okazję jeszcze malować moimi farbami i kredkami, uwierzycie? ;) no taka już byłam pedantka od najmłodszych lat… a dzisiaj kiedy kompletuje wyprawkę przedszkolną dla niej mam taką samą frajdę a może nawet większą…

Od poniedziałku zaczynamy dni adaptacyjne w przedszkolu… zaczynam już się denerwować… ale to taki mój ambitny plan od września – dam sobie z tym radę! bo że Po da to tutaj nie mam żadnych wątpliwości ;) ale zanim zaczniemy przedszkolną przygodę czeka nas jeszcze mocno nafaszerowany atrakcjami różnorakimi weekend… między innymi koncert Meli Koteluk i sporo, sporo pracy! no ale niech się tylko ten sierpień skończy, a we wrześniu już wszystko wróci do normy ;)

A tymczasem zapraszam na nasze wczesnojesienne klimaty…

1

2

3

4

6

6

7

8

9

W tym miejscu chciałam jeszcze podziękować mojej kochanej Simce za cudnie pachnącą lawendową niespodziankę :*

Reklama
Jesień…?

26 uwag do wpisu “Jesień…?

  1. na pierszy rzut oka widać i nawet czuć tą nadchodzącą u was jesień,za moim oknem gorąco ale tak już przyjemnie jak na te sierpniowe popołudnie przystało :) nas jednak przedszkole ominie,może później ale najszybciej po nowym roku !

  2. Ja też strasznie lubię wrzesień, jesień, a najbardziej jak drzewa się mienią kolorowymi liśćmi. U nas też przygotowania do przedszkola, ale ten czas zleciał.
    Pozdrawiamy.

  3. carnation pisze:

    A ja nie lubie wrzesnia, nie lubie juz koncowki sierpnia…. Smutno mi sie robi jak pomysle ze za 11 dni moje kochane malutkie dzieci pojda do przedszkola :( I skonczy sie to nasze lenistwo, nasze wszystkie spacery, wycieczki…. My juz na przedszkole jestesmy przygotowani, kapcie, dresy, wszystkie opowiesci jak to w przedszkolu jest fajnie :/ Jedynie nie pomyslalam o worku na buty. Tzn pomyslalam bo kupilam, oczywiscie dla Basi tak rozowy ze az bije po oczach :/ Gdybym wczesniej znalazla w internecie wzory takich workow to bym sama dzieciom uszyla :/ A teraz jak juz kase wydalam to mi sie nie chce :)

  4. ja też lubię jesień :) I często nie mogę się doczekać zimy, która już w lutym strasznie mnie denerwuje! ;) Na razie próbuję jeszcze korzystać jak najwięcej z lata! Wszak ono trwa do 22 września! :)
    p.s. wsadzą Cię za ten makowy wianek ;P he he

  5. Karolcia pisze:

    Ja również bardzo lubię jesień :) i chciałabym żeby jesień w tym roku była tak piękna i ciepła jak na Twoich zdjęciach. A od makówkowego wianka oczu nie mogę oderwać :) pozdrawiam

  6. Ja tez uwielbiam kompletowanie wyprawki! Ech, co ja mowie – ja uwielbiam kupowac! :D
    Po juz do przedszkola? Jak ty to przezyjesz? Badz silna ;o)
    No i przyjdz do mnie do domu i zrob mi tak ladnie, jak u ciebieeeeee.

    1. wyprawki to mój żywioł :)
      tak, nadszedł już ten czas… zobaczymy jak nam to wyjdzie w praktyce… na razie jestem dobrej myśli…

      to na kiedy się umawiamy?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s