3 lata temu byłaś taka maleńka, taka słodka, bezbronna, moja, pachnąca… płakałaś tak głośno, a mama nosiła Cię całą noc na rękach… nie lubiłaś kiedy Cię kołysałam, ale musiałam być blisko… uśmiechałaś się przez sen, a ja byłam najszczęśliwszą mamą na świecie… lubiłaś jeść, ale nie lubiłaś spać… kochałam Cię najmocniej na świecie!
dzisiaj jesteś taka maleńka, taka słodka, bezbronna, moja, pachnąca… nie płaczesz prawie wcale, za to piszczysz z radości na każdym kroku, a buzia Ci się nie zamyka – cały czas masz coś do powiedzenia… uwielbiasz być kołysana do snu i głośno się tego domagasz stanowczym „lulaj!!!”, mama to cały czas najlepsza przytulanka przed snem… czasami budzą Cie w nocy koszmary, ale już przesypiasz z reguły całe noce (prawie trzy lata na to czekałam!!!)… nie lubisz jeść, spać ani tyle, energia Cię rozpiera!…kocham Cię jeszcze mocniej niż trzy lata temu, a wydawało mi się to nieprawdopodobne!
Bądź szczęśliwa Córeczko :*
Pięknie napisałaś !!! A to jak dziecko się zmienia od małego rosnąc to dla mnie magia, moje dzieci całkiem inaczej wyglądąły…Ściskam i buziaki dla Was
Najlepsze jest to, że na co dzień się tego nie widzi – dopiero zdjęcia nam to zwykle uświadamiają :)
ufff…. zdążyłam…. bo ja tradycyjnie, z tyłu, już nie powiem za kim;)
Polciu kochana, tak… bądź szczęśliwa nader wszystko, niech omijają Cię smuteczki, a do Twoich drzwi dobija się li tylko szczęście:)))
sto lat!!! :)
pięknie Ci w tym wianuszku na głowie:)
PS … pamiętam te nieprzespane Wasze nocki, jak wczoraj…
Basiu no jakżebyś pamiętać nie miała skoro je z nami przeżywałaś równie mocno :)
<3 Wszystkiego naj naj naj :) Pola rośnie,ale zawadiacki wyraz twarzy pozostaje ten sam od urodzenia :D
No nie da się ukryć, że czort z niej był od urodzenia i raczej się to już nie zmieni ;)
wysciskaj mocno małą Po od nas!
Wzruszyłam się ♥
Całusy dla Was dziewczynki!
najlepszego kochana Polu :*
i od nas wszystkiego co najlepsze Po moze sobie zamarzyc…
zdrowka, usmiechow od rana
Sciskamy mocno i calujemy solenizantke:-)
Wszystkiego Najlepszego mała solenizantko i piszcz piszcz jak najdłużej:)
Sto lat, piekna Goralko! A na ostatnim zdjeciu toz to prawie nastolatka :-)
Jak teraz już prawie, to strach się bać co będzie za kilka lat :D
Z przejęcia dopiero teraz zauważyłam, że dwa razy te same zdjęcia wrzuciłam! ;)
Polciu zdrówka,uśmiechu,radości i wspaniałych miętowych urodzin!!!!!i wybacz dzień zwłoki !!!
mamo piękniej napisać nie mogłaś !!!!buziole
Oj chyba mogłam piękniej, ale po prostu nie potrafię ;)
PS. Już po miętowym przyjęciu, chyba się udało :) lada dzień będzie relacja! i dzięki za podpowiedzi :*
nieeeeee ,piękniej się nie da :) i nie ma za co .. tak na szybko wszystko było :)a relacji się nie mogę doczekać !!!
Wszystkiego dobrego dla Poli. Wzruszylam się czytając to, ale tez lekko przeraziłam, czuję że i nasza Mała zacznie przypisać noce koło 3 lat. Do tej pory myslałam że będzie pierwszym dzieckiem na świecie tak długo budzącym się w nocy a tu masz Ci los, juz jedno takie jest :-)
Ja byłam pewna, że my tak do osiemnastki z tym budzeniem będziemy trwać ;) na szczęście mogę powiedzieć, że już zdarzają się noce w pełni przespane!
..wielka buźka **
Wszystkiego najlepszego Polciu :)))
Niewiarygodne, że czas tak szybko mija… Wszystkiego najlepszego dla Poli! :)
100 lat 100 lat niech żyje Pola nam !!!
Rośnij duża i zdrowa na pociechę najbliższym i tym dalszym też :)))))))
Buziaczki socyste ślemy
:******
Wszystkiego najlepszego dla uroczej solenizantki!!! :)Ależ się Polcia przez ten rok zmieniła…Pozdrawiam
Dziewczyny bardzo, bardzo dziękujemy za wszystkie życzenia!
zostały przekazane pod właściwy adres ;)
Pamiętam jak czekałaś na Poleńkę, pamiętam zdjęcia, które mi wysłałaś jak była taką maleńką kruszynką… Czas pędzi jak szalony i po dzieciach dopiero widać jak szybko mijają dni. Pola jest wspaniałą, szczęśliwą dziewczynką i niech to szczęście nigdy jej nie opuszcza. Pozdrawiam Was serdecznie z Mikołajem (3lata i 7miesięcy) i Hanią (7miesięcy) :)))))
Jak dla mnie ten czas gna za szybko…!
Z miłą chęcią wróciłabym na chwilkę chociaż do tych czasów kiedy Pola była taką kruszynką :)
Uściski dla Was Oleńko :*
Spóźnione urodzinowepozdrowienia dla Poli!!! Czasem tęsknię za czasem, kiedy moje córki miały po trzy latka :-) Niejadki z nich były,że hej; miałam wrażenie, że dla nich świat jest zbyt ciekawy, żeby go marnować na siedzenie przy stole i jedzenie :-)
Pola to w ogóle nie lubi czasu marnować – ani na jedzenie, ani na spanie ;)
oh jooo! Jakie fajne fotki! Po prawie nic się nie zmieniła! :) Śliczna dziewczynka! :* Jeszcze raz uściski mocne i głośne sto lat! :*
Naprawdę się nie zmieniła? :) wg mnie bardzo :)
:*