…gdzie nie ma miejsca na „nie teraz!”, kiedy nie mówi się „poczekaj chwilkę!”. To czas, który można nieśpiesznie przeżyć choć w biegu na huśtawkę, zjeżdżalnię, za Klamotem, na konika, do kwiatków kwitnących, za zającem, co prezenty podrzucił… W biegu za Nią, z Nią… Takie święta nasze ze świątecznym śniadaniem, które nie jest świąteczne tylko z nazwy, a jest święte dla nas, bo tak szczególne. Takie święta z obiadem rodzinnym, z wpatrywaniem się w grób, z grami, książkami, zabawą… Takie święta nasze. Taki święty czas.
jak te dzieci szybko rosną ……. patrzę na Polę i już nie dzidziolka widzę, a panienkę …..Wielkanoc kojarzy mi się z butami Kuby :)))) jedne miał takie żółto czerwono granatowe ze słoneczkiem i pamiętam te stopy ,które widziałam pchając wózek …a drugie lakierki granatowe takie mokasynki :))))) a potem to już ..daj pieniążka wrzucę aniołkowi (do teraz !!!!) i wyjadanie po troszku z koszyczka ..po gryzku zanim ,do domu dojechaliśmy .. dlatego ja mam zawsze pełny koszyczek !!!!!!:)))))))))) buziole :)
Nie da się ukryć, że to panienka, oj nie da :)
U nas też wyjadanie z koszyczka zaistniało – pierwszy raz!
Taki czas lubię najbardziej – spedziliśmy podobnie,plus jazda rowerami teraz czekam na weekend majowy. Mam nadzieje ze pogoda dopisze.miłego weekemnu dla waś i uściski dla córci.
Podobno w piątek załamanie pogody, ale miejmy nadzieje, że prognozy się nie sprawdzą :)
Buziole :*
Witaj u Was jak zawsze pieknie :)mam prosbe bo chyba nie mozna szukac po historii u Was jak dobrze pamietam byl post o trampkach konwersach mozna to jakos szybko znalezc?
o ten post chodzi?
https://zwidokiemna.wordpress.com/2012/06/14/trampki/
Jak świątecznie :)
:)
I takie powinny być święta :). Macie wspaniałe wspomnienia. Pozdrawiam Was serdecznie :))))
dokładnie takie!
Buziole Oleńko :*
Kocham te Wasze fotorelacje :))
Naprawdę? a ja raczej ich unikam, bo wydają mi się nudne ;)
Widze ze nie tylko my lubimy zjeżdżalnie;)
Kapelusik z uszkami cudny ostatnio tez go mierzylysmy,ale czekamy na inny model:)
Polunia rośnie jak na drożdżach;)
Buziaki
Kapelusik faktycznie cudny!
Odkąd Pola go dostała to cały czas nam towarzyszy :)
:*