Pomysł na tegoroczny prezent dla babci i dziadka z okazji ich święta wpadł mi do głowy przez przypadek. Jak zwykle postawiłam na jak największy wkład twórczy Małej Po. Nie uznaję w tych dniach prezentów prosto ze sklepowych półek, bo cóż to za problem wyciągnąć ileś złotych z portfela, kupić, wręczyć dziecku i powiedzieć – „no daj babci!”. Czy o to chodzi aby kupić? odhaczyć? dać? bo wypada? Mam wrażenie, że święto babć i dziadków zupełnie inny wymiar powinno mieć. Tu chodzi o pamięć, o drobny podarek płynący prosto od serca wnuczka czy wnuczki. Nie ma chyba nic bardziej wzruszającego niż wierszyk wyszeptany specjalnie dla babci czy laurka, którą tworzyło się specjalnie dla dziadka. Być może wierszyk ciut przekręcony, a laurka zupełnie nie idealna. Ale z pewnością wywołają wzruszenie i radość wielką. Śmiem twierdzić, ze dużo większą niż wymuskany prezent ze sklepu. Choćby nie wiem jak piękny był.
Dzieciaczki, które chodzą do przedszkola na pewno mają ciut łatwiej, bo zwykle to właśnie przedszkole podpowiada co na ten dzień przygotować dla babć i dziadków. No i wtedy rodzice to już w ogóle głowić się nie muszą jak ten dzień uczcić. Bo że uczcić i zaznaczyć w kalendarzu czerwonym serduszkiem trzeba ten czas to chyba jasne :) Babcie i dziadkowie to wielki skarb, o który dbać należy! i doceniać w dzień każdy! nie tylko od święta!
W naszym przypadku sprawa jest bardziej skomplikowana, bo my uprawiamy domowe przedszkole. Zatem nie zaserwujemy cudnego występu z całą masą piosenek i wierszyków. Babcia nie będzie mogła ukradkiem otrzeć łezki siedząc na małym przedszkolnym krzesełku i słuchając słodkich dziecięcych głosików. Zatem trzeba jej zaserwować jakiś inny rodzaj wzruszenia ;)
Z laurki zrezygnowałyśmy na rzecz podkładek pod kubki własnoręcznie ozdobionych przez Małą Po. A do tego kwiatek z modeliny, który na pewno będzie miłą pamiątką na długie lata.
Czego potrzebujemy, aby stworzyć wyjątkowe podkładki pod kubek?
– podkładki z jakimś mało urodziwym motywem, którą bez żalu można przerobić,
– białej farby,
– bezbarwnego lakieru, którym zabezpieczymy arcydzieło,
– kredek – w naszym przypadku pastele olejne, które świetnie „chwytają się” każdej powierzchni,
– małych rączek do upiększenia podkładki,
– dużych rączek, które pomalują i polakierują podkładki,
– chwilki wolnego czasu,
– odrobiny kreatywności.
Zaczynamy z białą „kartką”.
Pierwsza podkładka zaczyna się tworzyć.
I już. Prezent dla dziadka prawie gotowy.
Jeszcze tylko podpisać i kolejne arcydzieło może trafić do właściwych rąk.
Tadam! obydwie gotowe. Każda podpisana, aby wątpliwości nie było która jest czyja. (ten podpis chyba wzrusza najbardziej ;))
Jeszcze tylko kwiatuszki i prezent gotowy.
Prosto z piekarnika :)
Tak wygląda całość ( tu już zabezpieczona lakierem).
… i już można biec do babci i dziadka z życzeniami!
Mała Po pobiegła już wczoraj, bo niestety nie wytrzymała i zdradziła babci tajemnicę bardzo tajemną i wygadała się, że robiła prezenty dla babci i dziadka. Zatem u nas już święto trwa :) A Wy macie jeszcze trochę czasu, aby stworzyć coś wyjątkowego! do dzieła!
A w poprzednich latach dzień babci świętowaliśmy tak i tak. Może jeszcze nasze pomysły się komuś przydadzą :)
No masz rację w 100% z jednym drobnym wyjątkiem. A co kiedy dziecko bardzo się stara, nauczyło się wierszyka, wykonało pięknie prezenty i czeka aż dziadkowie przyjadą, a oni nie przyjeżdżają (nic się nie wydarzyło nagle, mają czas i możliwość, dodam że relacje z nami mają dobre kiedy do nich jedziemy). W zeszłym roku kiedy córka miała 3 lata i chodziła do przedszkola, zwyczajnie nie puściłam jej by nie było jej przykro w tym roku przyjechała ciocia.Najgorsze jest to, że moje dziecko ma tylko jednych dziadków (moi rodzice nie żyją).
My – rodzice nie możemy brać odpowiedzialności za zachowanie dziadków i za ich uczucia wobec wnucząt. Nasza rola jest zupełnie inna. My mamy dziecku pokazać, że babcię i dziadka powinno się kochać i szanować. A jeśli dziadkowie nie potrafią tego docenić to chyba raczej już ich problem. Ja w takiej sytuacji zapytałabym wprost dlaczego nie przyjechali? powiedziałabym, że dziecko czekało, że było mu smutno… jeśli by ich to poruszyło to na następny raz na pewno by takiego błędu nie popełnili. A jeśli smutek dziecka i jego starania mało ich obchodzą no to… może nie zasłużyli na miano dziadków?
Dziecku w delikatny sposób można wytłumaczyć, że dziadek z babcią nie mogli przyjechać i podać powód, który oni sami przedstawili. Uważam że to dziadkowie się powinni wytłumaczyć, a rodzice w takiej sytuacji odwrócić uwagę dziecka od tej przykrej sytuacji. Nie ma po co dziadków przed dzieckiem usprawiedliwiać, bo zwykle dziecko rozumie dużo więcej niż nam się wydaje…
what a nice and original gift…
thank you! grandfather and grandmother also liked very much :)
Droga Paulinko! Masz dar! Tworzenia i pisania… i dobrą aurę. Dobrego świętowania dnia Babci i Dziadka i dużo przytulasków!
pisania? no tu w tym miejscu mam wątpliwości :) ale dziękuję bardzo :)
no to już wiem z komentarzy, że dziadkowie wniebowzięci :))))))ja też bym była :))))buziole
dokładnie – wniebowzięci ;)
Napisałaś całą prawdę, jak dziecko chodzi do przedszkola to cała odpowiedzialność za prezent z okazji tego święta jest przerzucona na nauczyciela. I w dodatku oceniany pomysł. W zeszłym roku robiliśmy laurki w kształcie serca na patyku, w tym roku postawiłam na świeczniki ze słoików, dzieciaki były zachwycone, a ja lekko dumna, na prawdę dobre nam wyszły. Podkładki to też ciekawy pomysł. I zgadzam się zupełnie nie ma to jak prezent zrobiony własnoręcznie przez dziecko.
o! to jest myśl! świecznik :) babcia ma niedługo imieniny, więc może skorzystamy :)
Polecam 😊 ja nakleiłam dzieciom serce na słoiku,aby potem je odkleić, a za pomacą gąbki rozprowadziliśmy farbę białą wymiaszaną z wikolem przez co powierzchnia była taka chropowata, posypaliśmy ją brokatem, a na górze zawiązaliśmy kokardę. Hmm mogłabym nawet sama sobie taką ozdobę do domu zrobić. 😁