Oj zeszło mi, zeszło od ostatniej wizyty tu… ale tyle się dzieje, że nawet nie wiem kiedy ucieka mi dzień za dniem.
Zawzięłam się jednak w sobie i postanowiłam, że muszę pokazać tego świątecznego klimatu jeszcze trochę ;) tym bardziej, że to już ostatnie jego podrygi, bo właśnie zaczęłam tworzyć wiosenne dekoracje! tak, tak! znowu z wyprzedzeniem kilkumiesięcznym…
Pamiętacie ten i ten wpis? kiedy tworzyłam te jesienne dekoracje miałam już w planie następne, świąteczne. Bo uważam, że nie sztuką jest co kilka miesięcy dekoracje w kawiarni wymienić całkowicie i wydać na to mnóstwo pieniędzy. Sztuką jest przerobić coś, coś dodać, coś ująć, coś przemalować i zrobić coś zupełnie nowego z tego co się ma „na stanie”. Dlatego te świąteczne bazują w 90 % na tym co już miałam. Wiosenne będą całkiem inne, no ale o tym jeszcze nie czas…
Jak więc wyglądało DEJA VUE w okolicach świąt Bożego Narodzenia? zapraszam na pyszną kawę w przyjemnym i mam nadzieję, pięknym, klimatycznym miejscu :)
Na zdjęciach w docelowym miejscu nie udało mi się uchwycić wszystkich dekoracji jakie zrobiłam, ale zrobiłam też trochę zdjęć w pracowni, więc trochę takich dekoracji „na sucho” poniżej.
Zrobiłam także podobne dekoracje do DEJA VUE MARCHE, które mieści się w innym miejscu. Tu jednak brak złota i zieleni. Miało być biało i srebrno.
I jak? wybrnęłam z powierzonego mi zadania? Chcecie jeszcze jedno świąteczne miejsce zobaczyć? ;)
ja, ja, ja ! ja chcę! :) Paulinko cuuuda! ahh czy możemy zamiast Wielkanocy jeszcze raz Boże Narodzenie zrobić? Chętnie coś zgapię do siebie :P Spodziewaj się maila ode mnie na dniach bo muszę o parę rzeczy podpytać :)
Czekam Agatko, czekam. I weź mi napisz jeszcze czy się coś wyjaśniło. :*
Zazdroszczę talentu!!!😍😍😍
Pozdrawiam☺
E tam. Nie ma czego zazdrościć, bo każdy jakiś talent ma :) buziaki :*
Gratulacje :) Jak zwykle pięknie i z klasą :)
no kochana się pytasz mnie ? no pewnie ,że chcę baaaaaaaaaaaardzo :) super z tą zielenią wymyśliłaś :) buziole
Nie no, piękne.
Nawet gdybyś pokazała świąteczną odsłonę w maju i tak by urzekała :)
Puk, puk? Jest tam ktoś?
Witam, ja właśnie wczoraj byłam w tej urokliwej kawiarni gdzie serwują pyszna kawę i smakowite naleśniki ;-) i jak tam weszłam to od razu wiedziałam że Ty robiłaś dekoracje ;-) (pamiętałam z bloga że gdzieś robiłaś ale nie pamiętałam gdzie dokładnie) mojemu dziecku przypadły do gustu kwiaty zrobione z gazet stwierdziła stanowczo że ona też chce takie zrobić. Cudne miejsce ta kawiarnia pierwszy raz byłam w Nowym Targu tak na dłużej i bardzo się cieszę że tam trafiłam z moją rodzinką. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję dobrego smaku i talentu ;-)