na rękę.

Dawno już nie pokazywałam tu żadnych moich bransoletek, a „robią się” cały czas jakieś. A w związku z tym, że jedną z wygranych w moim konkursie mają być bransoletki to postanowiłam coś wrzucić, żebyście wiedziały o co walczycie! Przy okazji dziękuję już za wszystkie nadesłane zdjęcia! Szczególnie cieszą mnie te z Waszymi mamami :) bo myślałam, że mało kto się na to zdecyduje! dziękuję!

Najpierw te dla mniejszych kobitek:

ta jest do nabycia tutaj: klik

teraz coś dla tych starszych:

tą znajdziesz tutaj: klik

do kupienia tutaj: klik

na sprzedaż tutaj: klik

Miłego weekendu!

PS. czekam cały czas na zdjęcia :)

Reklama

wolne.

Pisać dużo dziś nie będę… wszystkie do wzięcia… zapraszam :)

razy pięć.

dziś będzie o tym jak rozpoczęłam produkcję taśmową ;) a tak naprawdę miałam za zadanie wykonać 5 identycznych bransoletek, dla 5 przyjaciółek, na szczęście nie o 5 gustach ;) kolory były jasno sprecyzowane, i wiadomo było od początku, że mają być wiązane… ja więc tylko zaproponowałam ustawienie koralików i poszło…!
nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się powtarzać w najdrobniejszych szczegółach moich prac… a tu nawet ilość węzełków się zgadza :) mam nadzieję, że przypadną do gustu i będą się dobrze nosić…

 

przy okazji tworzenia tych bransoletek stwierdziłam, że pomysł, który chodził mi od pewnego czasu po głowie musi zostać także zrealizowany… i tak oto powstały moje „metki”…

a tak już wygląda produkt finalny z produkcji taśmowej…