Kiedy rok temu powstawał pokój Małej Po ona jeszcze nie miała sprecyzowanych gustów na tyle mocno, aby wiedziała czego chce, co się jej podoba, jak on powinien wyglądać. Dlatego oczywistym było, że stylistyczną kropkę nad I postawią w tym pokoju rodzice. Jednak Dziecię rośnie, gusta i guściki się klarują, a ona już sama wie dobrze co się jej podoba, a co nie. Dlatego pokój przeszedł przez ostatni rok dość sporo metamorfoz. Oczywiście wszystkie odbyły się pod czujnym okiem małej Po i z jej aprobatą. Inaczej nie dałoby się zrobić nic. Meble zmieniły układ kilkanaście razy, aby w końcu stanąć na miejscach, które są chyba najbardziej odpowiednie (czyt. w ten sposób ustawione dają poczucie największej przestrzeni, a o to mi głównie chodziło), coś z pokoju wyjechało, coś się pojawiło.
Dla porównania rok temu pokoik wyglądał tak.
Nie trzeba mieć bardzo wnikliwego oka, aby zauważyć, że pokój dość mocno się „zagracił”. Ale taki już urok dziecięcych pokoików i z tym akurat nie zamierzam walczyć. Dopóki feeria barw nie bije po oczach, a ja jestem w stanie zapanować nad bałaganem to niech się dzieje co chce. Wszak to jest pokój w którym się mieszka, żyje, bałagani, bawi, czyta książki, odpoczywa, maluje, brudzi, itd, itp…
Nie trudno też zauważyć, że w pokoju pojawiło się trochę dziewczyńskich (różowych także) akcentów. No i co tu dużo mówić, te najbardziej podobają się właścicielce, więc śmiem twierdzić, że dalsze metamorfozy pewnie pójdą w tym kierunku. Jednym z różowych elementów jest plakat z kotkiem. Wybrany samodzielnie, bez żadnych podpowiedzi z mamy strony, przez Małą Po. Plakat pochodzi oczywiście z My Scandi, o którym Wam ostatnio pisałam przy okazji pokazania moich literek. Pisałam też wtedy, że razem z Alicją będziemy mieć dla Was niespodziankę i oto przyszła ta chwila. Mamy dla Was mały konkurs, w którym do zgarnięcia będzie jeden z plakatów My Scandi.
Aby otrzymać plakat należy zaglądnąć do sklepiku My Scandi, znaleźć plakat, który się Wam najbardziej spodoba i w komentarzu pod tym postem zostawić nazwę tego plakatu oraz dokończyć zdanie TEN PLAKAT NAJCHĘTNIEJ WIDZIAŁABYM/WIDZIAŁBYM W SWOIM DOMU…
Najbardziej kreatywna/zabawna/ciekawa wypowiedź zostanie nagrodzona dowolnie wybranym plakatem do rozmiaru A3 włącznie (czyli bez A2 i bez rozmiaru 50×70). Zabawa trwa do 6 grudnia do północy. Wyniki ogłosimy 7 grudnia, a zaraz potem wyślemy plakat tak, aby zdążył dotrzeć jeszcze przed świętami.
A więc do dzieła! Miłej zabawy :)