Jakiś czas temu damarek poprosiła mnie, abym zrobiła kilka ozdóbek do włosów dla jej córeczki Mai… a że Maja cudną dziewczynką jest a włoski jej to po prostu stworzone do ozdóbek wszelakich to zadania podjęłam się z wielką ochotą… było kilka wskazań kolorystycznych, ja trochę dodałam od siebie i wyszły takie oto… problem jest jednak taki, że zaginęły gdzieś na trasie, która miały do pokonania :(… cały czas mamy jednak nadzieję, że się odnajdą…